8.09.2010

czy można tęsknić za czymś czego nigdy nie było, pragnąć...czego?
twór wyobraźni podsyca obrazy. mętlik.

7.09.2010

Synu marnotrawny, idźże w swoją stronę, suń owiany lepkim gównem.
Wehikuł i przystanek na lewo potem jeszcze raz w lewo, za kolejnym skrzyżowaniem na którym musisz stanąć i poczekać...nie musisz, zapomniałam, nic nie musisz

1.09.2010

jak niebywale krótko musiałam czekać, aż krótkie, karłowate nóżki kłamstwa zaplączą się w zalotnym galopie...jak to jest nie móc zrobić nic, zawisłam nad cuchnącą breją w którą tak szczęśliwie wmaszerowałam.
Rademenez kurwa przypomnij mi, jakie jest moje siódme życzenie ?
Słyszę łapacz złych snów, jedynie co mogę, udawać że to zły sen...